Choć mieszczące się w normie, opady były stosunkowo wysokie.
 
Wystąpiły 4 doby z opadem ponad 10 mm, a także 2 epizody opadowe:
  • 13-17 maja z łącznymi sumami opadów do prawie 40 mm (Szadółki Matarnia, Kokoszki, Klukowo, Osowa)
  • 28 maja z sumami opadu na poziomie 18 mm i natężeniem II stopnia w skali Chomicza (stacje Kokoszki i Klukowo, spory opad zanotowały też Oliwa IBW oraz Matarnia).
 
Przez cały miesiąc na wybranych stacjach spadło:
  • OLIWA: 60,8 mm wody
  • WRZESZCZ-REJA: 42,3 mm
  • MATEMBLEWO: 55,,4
  • DOLNE MIASTO: 49,5
  • TRAKT ŚW. WOJCIECHA: 51,4
Począwszy od 2007 r., gdański maj był kolejno: skrajnie wilgotny, bardzo suchy, bardzo wilgotny, bardzo wilgotny, suchy, bardzo suchy, wilgotny, normalny, suchy, suchy, bardzo suchy, suchy, bardzo wilgotny, normalny, bardzo wilgotny, suchy, bardzo suchy, suchy i w końcu – normalny. Jak widać, to dopiero trzecia majowa normalność w tej 18-letniej pomiarowej historii.
 
Jeśli chodzi o zmienność przestrzenną, najwyższa suma opadu to północny zachód miasta – Klukowo (66 mm), po drugiej stronie skali Brzeźno z wartością 36,7 mm.